Tacie

Mogłam po prostu napisać

wszystkiego najlepszego

ale chyba nie o to w tym chodzi

dlatego

chcę zabrać Cię w podróż

 

dokąd pójdziemy? zapytasz

 

tam gdzie rosną maki

płynie wartki strumień

i kumkają żaby

 

czy już tam byliśmy?

trudno odpowiedzieć

 

kiedy marzenie przeplatało się

z rzeczywistością

braliśmy się za ręce idąc w stronę słońca

 

wiesz że teraz jest trochę inaczej

zamknij więc oczy

i wyruszaj w drogę

do krainy

którą tylko my pamiętamy

 

teraz

pomyśl życzenie

przecież tak się robi

jeśli nie masz pomysłu

chętnie Ci podpowiem

 

żebyśmy znów zobaczyli

te szkarłatne maki

cicho szemrzący strumyk

kumkające

żaby