Poranek we Lwowie

Wciąż w mych snach nieśmiałych jesteś wieżami kościołów                                 kamienic otulone drzemiesz wśród bukietu swojskiej kresowej                                                        zieleni   budzisz się nieśpiesznie biczem  dorożkarza                    prędko poganiane   rżeniem koni  z bezkresu pól ciasnych uliczek   powoli przeciągasz się wstajesz  […]

Przypomnij mi…

Biały puch niespiesznie sączy się przez szarą chmurę   -ciepły napój przynoszący ulgę od tego co po prostu dzisiejsze   tajemnicza mieszanka świeżej poziomki chłodnej wody ze strumienia leśnej wędrówki   przypomnij mi kiedy każda chwila smakowała jak kawałek czekolady […]

O tym, co minęło

Pozostanie ulotne wspomnienie niczym kolorowy balon coraz wyżej szybujący w powietrzu aby w końcu zniknąć w otchłani nieboskłonu   uparty czas pozostawia jednak pamiątkę niesforne myśli tak niezdefiniowane- ciągle powracają   ja zagubiona dziewczynka opatulona modrą łąką w dłoni pozostał […]

Kołysanka

Na źdźbłach trawy kołysze się cisza układa do snu niespokojny dzień   jedynie one magiczne owady krążą nieśpiesznie ponad lustrem mgieł   lśnią w zachodzącej ciepłej barwie słońca szczęśliwe chwilą pogodzone z dniem   nad chłodną taflą pod tysiącem słońc […]