Ronda

Był Kadyks, teraz więc czas na Rondę! Jest to kolejna perełka, pokazująca jednak zupełnie inne oblicze regionu, w którym mam przyjemność od miesiąca mieszkać. Ronda to esencja andaluzyjskiego interioru – miasto wiszące na skałach, którego dwie części połączone są spektakularnym mostem. […]

Kadyks

Nie spodziewałam się, że pełne słońca andaluzyjskie krajobrazy mogą przynieść natchnienie (zawsze to pochmurny poranek czy deszczowe popołudnie bardziej skłaniały mnie do przemyśleń). Okazuje się jednak, że tak. Niedawno miałam okazję odwiedzić piękny Kadyks, nazywany zresztą „miastem uśmiechu”.Położenie na półwyspie sprawia, […]

Moment wyjazdu

Moment wyjazdu, choć niewątpliwie fascynujący, skłania też do bardziej nostalgicznych przemyśleń – na przykład o tych, którzy zostają daleko. Dzisiaj więc będzie o przyjaźni, bo bez chwili wahania mogę powiedzieć, że to jedna z najpiękniejszych rzeczy, która mi się przytrafiła […]

uspokojenie

chciałabym lekko położyć się na wodzie cicho dryfować   zamkniętymi oczami obserwować przesuwające się obłoki   pozwolić dłoniom przypominać rozłożone rozgwiazdy   pozwolić im delikatnie chwytać inne nie moje opuszki palców   chciałabym by ktoś okrył mnie ciepło gdy wyjdę […]

Dziewczynka I

Miałam burą sukienkę w kolorze ostrego jak ołówek grafitu   białe kwiaty zastępowały koronki i misterne ściegi   to nawet dziwne że ktoś zechciał uchwycić moje zakłopotanie   które zdradzały czarne perły na tle chropowatej szarości   jak widać zwyczajność […]

Klamka

znajduje się w drzwiach pomalowanych białą farbą która trochę schodzi ciemnobrązowa nieduża pod nią otwór bez klucza okaleczona od ciągłego dotyku przesmyk spinający dwa światy zbyt często rozrywane trzaśnięciem drzwi

Słowa

były jak kamienie małe duże okrągłe cierniste   czasem rzucaliśmy je tak od niechcenia   bardziej niedbale niż morze rodzące bursztyn   czasem z precyzją układaliśmy jeden na drugim   byliśmy tacy ostrożni nie chcieliśmy wieży babel   byliśmy tacy […]

Dziewczynka II

Innym razem włożyłam sukienkę o barwie letniej morskiej fali   jako dodatek – elegancki ziarnisty kapelusik   może to dzięki niemu znikło zakłopotanie   a pojawił się niezdefiniowany urok pewności siebie   chyba chciałam się podobać … nie pytaj proszę, […]