wyznanie

mówiłeś że mam delikatne dłonie   może to prawda cały czas dźwigam ciebie i mnie   bezdotykowo sterylnie   wiem że muszę przestrzegać procedur   zbytnie zbliżenie jest zabronione   skutkowałoby zarażeniem całego organizmu   wiem to niemożliwe żebyś spracował […]

pragnienie

marzę by ta pościel była taka jak kiedyś   niewinna jak dziecko które się nią okryło   by jej miękkość przypominała tylko lekką kołysankę a nie szept   by jej ciepło było kłębkiem piór a nie myśli   by jej […]

modlitwa

biała zdaje się że krucha oblana gorącym woskiem który miarowo wydostaje się spod niknącego w płomieniu knota   jaśnieje pośród mroku odbija rudawe cegły opasające centrum ciszy   próbuję zbliżyć się do niej – świecy na drewnianym kandelabrze   ona […]

psalm

przecież jesteś gdy nastaje dzień   a ja powoli wyciągam dłoń by poczuć każdy budzący się nerw – ożywczy pęd mojego ciała   jesteś gdy nieśmiało się zielenię gdy wytrwale dojrzewam gdy owocuję – choć często tak marnie   jesteś […]

dojrzałość

na początku kiedy idziesz przez lekko zieleniący się las domagasz się wyraźnych śladów obok siebie chcesz ich szukać być znajdywanym znów się gubić i wracać   potem zaczynasz marzyć leżysz wśród kwiatów oplatają cię nie tylko promienie słońca ale też […]

samotność

kiedyś danse macabre dziś taniec z samotnością   paradoks bo taniec wymaga bliskości   ale przecież samotność jest ciągłym doświadczaniem siebie bez upiększeń   jest ciągłą obecnością samego siebie obnażonego z tego kim się jest dla innych   jest momentem […]

uczucia

nie mów mi o racjonalności i tak nie uwierzę   najbardziej boli pustka a przecież jej nie ma   najbardziej boli przeszłość a przecież przeminęła   najbardziej boli bliskość choć była jak ciepły deszcz   i wspomnienia które są jak […]

dorosłość

ktoś powie idź powoli pewnym krokiem drogą najszerszą dokładnie ubitą   przygotuj się dobrze weź wygodne buty coś na deszcz   pamiętaj nie rozmawiaj z nieznajomymi   nie trać szlaku z oczu   po co ci wąchać rosę o wschodzie […]